Bank BPH
Bank Gospodarki Żywnościowej (BGŻ)
Bank Millennium
BRE Bank
Dominet Bank
Euro Bank
GE Money Bank
Getin Bank
ING Bank Śląski
Kredyt Bank
mBank
PKO BP
Polbank
Santander Consumer Bank
Zgodnie z art. 385(2) kodeksu cywilnego oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy. Jednakże „zgodność z dobrymi obyczajami” jest tylko jedną z przesłanek oceny abuzywności. Aby postanowienie mogło zostać uznane za niedozwolone, nie tylko musi sprzeczne z dobrymi obyczajami, ale także stanowić ukształtowanie praw i obowiązków z rażącym naruszeniem interesów konsumenta.
W dniu 20.06.2018 r.Sąd Najwyższy w składzie siedmiu sędziów podjął uchwałę o następującej treści:
Oceny, czy postanowienie umowne jest niedozwolone (art. 3851 § 1 k.c.), dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy.
Tym samym Sąd Najwyższy potwierdził, że moment zawarcia umowy jest miarodajny nie tylko dla oceny zgodności postanowień umowy z dobrymi obyczajami, ale także dla oceny, czy prawa i obowiązki stron zostały w umowie ukształtowane z rażącym naruszeniem interesów konsumenta.
W uzasadnieniu uchwały z 20.06.20218 r. Sąd Najwyższy wskazał, iż:
„Należy przede wszystkim zwrócić uwagę na wiążące wskazówki wynikające z prawa unijnego, a zwłaszcza z art. 3 ust. 1 i art. 4 ust. 1 dyrektywy 93/13. (...) Z art. 4 ust. 1 wynika zatem jednoznacznie, że „odniesienie do” chwili zawarcia umowy jest miarodajne dla oceny nieuczciwego (abuzywnego) charakteru postanowienia w ogólności, a więc – jak wynika z art. 3 ust. 1 dyrektywy - zarówno przesłanki sprzeczności z wymaganiami dobrej wiary, jak i przesłanki znaczącej nierównowagi praw i obowiązków na niekorzyść konsumenta. Wynika stąd sugestia, że okoliczności powstałe po zawarciu umowy w ogóle nie mogą mieć znaczenia dla oceny nieuczciwego charakteru postanowienia.” (podkreślenia własne).
W szczególności nie ma żadnego znaczenia to, w jaki sposób umowa była wykonywana. W uzasadnieniu uchwały z 20.06.2018 r. Sąd Najwyższy wyjaśnił, że:
„Wykładnia językowa art. 3851 § 1 zdanie 1 k.c. nie stwarza podstaw do przyjęcia, że w ramach oceny abuzywności postanowienia istotny jest sposób jego stosowania przez przedsiębiorcę. Przeciwnie, skłania ona do wniosku, że decydujące znaczenie ma nie to, w jaki sposób przedsiębiorca stosuje postanowienie i dla kogo jest to korzystne, lecz to, w jaki sposób postanowienie kształtuje prawa i obowiązki konsumenta. Z przepisu wynika, że przedmiotem oceny jest samo postanowienie, a więc wyrażona w określonej formie (przeważnie słownej) treść normatywna, tzn. norma lub jej element określający prawa lub obowiązki stron (por. uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 20 listopada 2015 r., III CZP 17/15), a jej punktem odniesienia – sposób oddziaływania postanowienia na prawa i obowiązki konsumenta. Samo postanowienie może bezpośrednio kształtować prawa i obowiązki tylko w sensie normatywnym, wpływając na zakres i strukturę praw lub obowiązków stron. Taka interpretacja pozostaje w zgodzie z powszechnie akceptowanym poglądem, że art. 3851 k.c. jest instrumentem kontroli treści umowy (stosunku prawnego). To, w jaki sposób postanowienie jest stosowane, jest kwestią odrębną, do której art. 3851 § 1 zdanie 1 k.c. wprost się nie odnosi.”
Nie ma zatem żadnego znaczenia to, czy przedsiębiorca rzeczywiście korzystał z możliwości, jakie wynikają dla niego z określonych postanowień umownych. Istotne jest wyłącznie to, że nie było żadnych prawnych przeszkód, by z takich uprawnień skorzystać. Postanowienie umowne ma niedozwolony charakter nie dlatego, że jest w niewłaściwy sposób wykorzystywane przez przedsiębiorcę - tym bardziej, że jest to okoliczność, która w toku wykonywania umowy może się zmieniać.
To samo postanowienie nie może zaś być abuzywne bądź tracić takiego charakteru jedynie w wyniku przyjęcia przez jedną ze stron umowy określonego sposobu jej wykonania (korzystania lub niekorzystania z wynikających z niego uprawnień). Postanowienie jest niedozwolone, jeśli daje przedsiębiorcy w relacjach z konsumentem samą tylko możliwość działania w sposób rażąco naruszający interesy konsumenta.
Również Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej potwierdza, że nie ma żadnego znaczenia to, w jaki sposób była wykonywana umowa, w szczególności czy i w jakim zakresie przedsiębiorca korzystał z nieuczciwego warunku. W wyroku z 26.01.2017 r. w sprawie C-421/14 Banco Primus SA TSUE wskazał (pkt 73 wyroku), iż:
„w celu zagwarantowania skutku odstraszającego art. 7 dyrektywy 93/13 – kompetencje sądu krajowego, który stwierdza istnienie nieuczciwego warunku w rozumieniu art. 3 ust. 1 tej dyrektywy, nie mogą zależeć od faktycznego stosowania lub niestosowania tego warunku. Trybunał orzekł już bowiem, że dyrektywę 93/13 należy interpretować w ten sposób, że jeżeli sąd krajowy stwierdzi „nieuczciwy” charakter – w rozumieniu art. 3 ust. 1 dyrektywy 93/13 – warunku umowy uzgodnionego z konsumentem przez przedsiębiorcę, okoliczność, że warunek ten nie został wykonany, nie stoi jako taka na przeszkodzie temu, by sąd krajowy wyciągnął wszelkie konsekwencje wynikające z „nieuczciwego” charakteru tego warunku.”
Także zatem TSUE potwierdza, że o niedozwolonym charakterze postanowień umownych nie decyduje to, w jaki sposób umowa była wykonywana, lecz to, w jaki sposób prawa i obowiązki konsumenta zostały ukształtowane w umowie. Oczywistym jest zatem, że momentem miarodajnym dla oceny abuzywności postanowień umowy jest moment jej zawarcia, bo to właśnie w tym momencie doszło do ukształtowania praw i obowiązków stron umowy.
Adwokat. Od lat z zaangażowaniem reprezentuje kredytobiorców w sprawach tzw. „kredytów frankowych”.
Prześlij nam skan swojej umowy kredytowej do bezpłatnej analizy i dowiedz się, czy możliwe jest zakwestionowanie Twojej umowy, jakie korzyści może to przynieść oraz jakie są warunki prowadzenia sprawy przez kancelarię.