Istota współuczestnictwa koniecznego
W pierwszej kolejności Sąd Najwyższy wyjaśnił istotę współuczestnictwa:
„(...) ma miejsce wtedy, gdy po stronie powodowej lub pozwanej musi występować razem kilka podmiotów, albowiem przysługuje im jedna, wspólna, łączna legitymacja procesowa. Nie jest zatem dopuszczalne samodzielne występowanie poszczególnych osób w procesie, ponieważ zachodzi wtedy brak pełnej legitymacji procesowej, prowadzący - w przypadku nieuzupełnienia tego braku i w zależności od strony procesowej, której ten brak dotyczy - do oddalenia powództwa (według niektórych poglądów nauki - odrzucenia pozwu) lub do zawieszenia postępowania, a następnie jego umorzenia (art. 177 § pkt 6 i art. 182 § 1 pkt 1 k.p.c.).”
Zatem uznanie, że po jednej ze stron występuje współuczestnictwo konieczne ma znaczący wspływ na losy postępowania, które w takim przypadku może toczyć się wyłącznie przy udziale wszystkich osób, którym przysługuje wspólna legitymacja procesowa (prawo do uczestniczenia w postępowaniu jako jego strona).
Argumenty przemawiające za brakiem współuczestnictwa koniecznego po stronie kredytobiorców
Sąd Najwyższy uzasadniając uchwałę z 19.10.2023 r., poddał analizie dotychczasowe orzecznictwo Sądu Najwyższego wydane m.in. w sprawach dotyczących umowy pożyczki, o ustalenie nieważności umowy darowizny, czy też o usunięcie niezgodności między stanem prawnym nieruchomości ujawnionym w księdze wieczystej a rzeczywistym stanem prawnym.
Sąd Najwyższy zauważył, że w orzecznictwie utrwalone jest stanowisko, że solidarność zobowiązania nie stwarza współuczestnictwa koniecznego dłużników, ponieważ istota solidarności biernej polega na tym, że każdy z dłużników zobowiązany jest wobec wierzyciela do spełnienia całego świadczenia, tak jakby był jedynym dłużnikiem, a wierzyciel może - według swego wyboru - żądać spełnienia całości lub części świadczenia od wszystkich dłużników łącznie, od kilku z nich lub od każdego z nich z osobna.
W dalszej kolejności, porównując sytuację współkredytobiorców do sytuacji współwłaścicieli, Sąd Najwyższy wskazał, że w przeciwieństwie do współwłasności, stosunek kredytu jest stosunkiem zobowiązaniowym o charakterze pieniężnym, a przedmiot świadczenia jest podzielny, co w kontekście wcześniejszych rozważań dodatkowo przemawia za uznaniem braku legitymacji koniecznej po stronie powodów-współkredytobiorców.
Sąd Najwyższy zwrócił również uwagę na inną bardzo istotną kwestię:
„Przyjmowanie istnienia pełnej legitymacji czynnej tylko w sytuacji uczestniczenia po stronie powodowej pozostałych kredytobiorców w sprawie o ustalenie nieważności umowy kredytu, narusza prawo do sądu zainteresowanego kredytobiorcy, uzależniając dopuszczalność i możliwość poszukiwania przez niego ochrony prawnej od stanowiska innej osoby, na które nie ma on wpływu. (…)
W świetle zasady dyspozycyjności, chroniącej wolność decyzji każdego podmiotu prawa cywilnego w zakresie realizacji przysługujących praw, nikogo nie można zmusić do „bycia powodem” w jakiejkolwiek sprawie. Jak to już wskazano, niniejsza sprawa dotyczy powództwa jednego z kredytobiorców skierowanego przeciwko bankowi, w którym dłużniczka domaga się ustalenia nieważności umowy kredytu. Oznaczenie kręgu osób zaangażowanych w spór o ustalenie istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, należy do powoda, posiadającego interes prawny w tym ustaleniu, wyznaczający potrzebę powoda wystąpienia z tym roszczeniem przeciwko bankowi.
Interes prawny powoda wyznacza zatem zakres przedmiotowy i podmiotowy powództwa, o którym mowa w art. 189 k.p.c. To powód decyduje o tym, czego i wobec kogo żąda, a w konsekwencji o tym, wobec kogo zamierza wywołać skutek wynikający z zapadłego wyroku oraz jaki krąg podmiotów objąć prawomocnością tego wyroku.
Jeśli kilka osób będących stronami stosunku prawnego zdecyduje się dochodzić wspólnie ustalenia nieistnienia danego stosunku prawnego, to współuczestnictwo nie będzie miało charakteru koniecznego, ponieważ w tym wypadku o wytoczeniu powództwa decyduje dążenie każdego z powodów do ochrony własnych interesów i nie można nikogo ochrony tej pozbawiać przez wymaganie, aby w procesie współdziałały z nim w charakterze strony powodowej inne podmioty będące stronami stosunku prawnego.”
Znaczenie praktyczne uchwały
Omawiana uchwała Sądu Najwyższego została wydana na gruncie sprawy, w której kredytobiorcami była powódka i jej były mąż. W praktyce jest to najcześciej spotykana sytuacja, kiedy udział wszystkich kredytobiorców – z różnych przyczyn – może stanowić znaczący problem.
Inną tego typu sytuacją może być śmierć jednego z kredytobiorców i wstąpienie w jego miejsce spadkobierców, którzy nie są jednocześnie pozostałymi kredytobiorcami. W sytuacjach, gdy po stronie powodowej występuje duża liczba osób już samo ustalenie wspólnego stanowiska stanowi trudność, a dodatkowo prowadzi do udziału w procesie osób, które w istocie nie były zaangażowane w czynności związane z wnioskowaniem o kredyt, podpisaniem umowy, a tym bardziej w spłatę kredytu.
W świetle uchwały Sądu Najwyższego z 19.10.2023 r. kredytobiorca, który decyduje się na wytoczenie powództwa bez udziału drugiego kredytobiorcy lub kredytobiorców, nie naraża się na oddalenie powództwa z powodu braku pełnej legitymacji procesowej.
Należy mieć przy tym na uwadze zasadniczy skutek braku legitymacji koniecznej po stronie powodów-kredytobiorców. Słusznie zauważył Sądu Najwyższy, iż w takim przypadku w sprawach o ustalenie nieważności umowy kredytu, nie występuje rozszerzona powaga rzeczy osądzonej, a zatem zapadłe rozstrzygnięcie będzie skuteczne jedynie w stosunku do stron występujących w postępowaniu. Zatem kredytobiorcy, którzy nie wystąpili z roszczeniem o ustalenie nieważności umowy kredytowej nadal są zobowiązani do jej wykonywania, a umowa nie zostaje całkowicie wyeliminowana z obrotu prawnego, jak ma to miejsce w przypadku wystąpienia z powództwem przez wszystkich kredytobiorców.