Sąd Apelacyjny we Wrocławiu nie miał wątpliwości co do tego, że postanowienia umowy „Własny Kąt Hipoteczny" z 2006 r. mają charakter abuzywny, co w konsekwencji prowadzi do nieważności umowy kredytowej.
W ustnych motywach rozstrzygnięcia Sąd Apelacyjny we Wrocławiu wskazał, iż w polskim porządku prawnym nie ma przepisów dyspozytywnych, które mogłyby znaleźć zastosowanie w miejsce postanowień niedozwolonych.
Sąd Apelacyjny potwierdził również, że sąd nie może ingerować w treść umowy i modyfikować postanowień niedozwolonych. Jednocześnie - bez tych postanowień umowa nie może być wykonywana, co przesądza o jej nieważności.
Sąd Apelacyjny we Wrocławiu uwzględnił zarzut zatrzymania podniesiony przez bank na etapie postępowania apelacyjnego, stając na stanowisku, że umowa kredytu jest umową wzajemną. Uwzględnienie zarzutu zatrzymania skutkowało oddaleniem powództwa w zakresie odsetek.
Korzyść kredytobiorców wynikająca ze stwierdzenia nieważności umowy kredytowej (obejmująca zarówno zasądzone należności, jak i „anulowanie” przyszłych rat) to ponad 340.000 zł.