Wyrokiem z 4.07.2023 r. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu:
1) zmienił wyrok Sądu Okręgowego w Legnicy 1.04.2022 r. w ten tylko sposób, że:
- w punkcie I w miejsce kwoty 391.878,82 zł zasądził 191.878,79 (sto dziewięćdziesiąt jeden tysięcy osiemset siedemdziesiąt osiem 79/100) zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi:
• od 391.350,33 zł od 18 maja 2021 r. do 7 kwietnia 2023 r.,
• od 528,49 zł od 13 lipca 2021 r. do 7 kwietnia 2023 r.,
• od 191.878,79 zł od 8 kwietnia 2023 r. do dnia zapłaty;
- dodał punkt Ia o treści: umarza postępowanie w zakresie należności głównej w kwocie 200.000,03 (dwieście tysięcy 3/100) zł;
2) oddalił apelację;
3) zasądził od strony pozwanej na rzecz powodów 4.050 zł kosztów postępowania apelacyjnego.
Sprawa dotyczyła kredytu GE Money Bank udzielonego w 2006 r. i spłaconego w całości przez kredytobiorców w 2020 r. Pozew obejmował wyłącznie żądanie zapłaty wszystkich zapłaconych przez kredytobiorców kwot, tj. łącznie 391.878,82 zł (zgodnie z zasadą dwóch kondykcji).
Sąd I instancji, mimo dopuszczenia dowodu z opinii biegłego (średni kurs NBP), ustalił przesłankowo nieważność umowy i zasądził na rzecz kredytobiorców wszystkie dochodzone pozwem kwoty wraz z odsetkami od wezwania do zapłaty (od 18 maja 2021 r.).
Tuż przed rozprawą apelacyjną bank złożył wobec kredytobiorców oświadczenie o skorzystaniu z prawa zatrzymania. W reakcji na to kancelaria rekomendowała kredytobiorcom złożenie oświadczenia o potrąceniu. Powodowie złożyli takie oświadczenie, potrącając przysługującą im wierzytelność o zwrot świadczenia nienależnego w kwocie 391.878,82 zł, z wierzytelnością banku o zwrot kapitału w kwocie 200.000,03 zł.
Następnie kancelaria w imieniu powodów częściowo cofnęła pozew (co do należności głównej w kwocie 200.000,03 zł), jednocześnie podtrzymując powództwo w pozostałym zakresie (tj. co do zapłaty należności głównej 191.878,79 zł oraz odsetek od kwoty 391.878,82 zł za okres od wezwania do zapłaty do dnia złożenia oświadczenia o potrąceniu, a od tego dnia – od kwoty 191.878,79 zł) oraz przedstawiając argumentację przemawiającą za zasądzeniem wskazanych odsetek i obciążeniem w całości pozwanego kosztami postępowania. Sąd Apelacyjny argumentację tę podzielił.
Gdyby nie złożone oświadczenie o potrąceniu, wysoce prawdopodobne jest, że sąd II instancji uwzględniłby zarzut zatrzymania i w konsekwencji najprawdopodobniej oddaliłby żądanie zapłaty w zakresie odsetek (a częściowo pewnie także i w zakresie należności głównej – Sąd Apelacyjny w tym składzie we wcześniejszych wyrokach opowiadał się bowiem za tzw. „teorią salda”).
Dzięki przyjętej przez kancelarię taktyce procesowej na rzecz kredytobiorców (oprócz należności głównej) zasądzone zostały odsetki od kwoty ponad 390.000 zł za okres niemal 2 lat, których wartość wynosi ok. 70.000 zł.
Łączna korzyść z wygrania sprawy to ponad 260.000 zł.